sobota, 31 stycznia 2015
piątek, 30 stycznia 2015
Alergia na nikiel, kobalt i chrom !
Cześć wszystkim. Przepraszam, że tak długo nic nie dodałam. Chciałabym dodawać regularnie notki. Nie chce zaniedbać bloga tak od razu. Ale do rzeczy :)
Więc parę lat temu stwierdzono u mnie uczulenie na nikiel, kobalt i chrom. Są to metale. Więc muszę unikać metalowych rzeczy a o noszeniu metalowych kolczyków mogę zapomnieć.Chociaż zdarzają się takie, nawet mam parę par. Czasami nawet po srebrnych dostaje uczulenia. Myślałam, że mam unikać metalowych rzeczy a tu mnie lekarka zaskoczyła. Po tym jak wykryto mi alergię dała mi kartkę czego mam unikać i ku mojemu zaskoczeniu były też tam produkty spożywcze ! Na prawdę jest ich sporo. Raczej tego nie przestrzegam. Chociaż staram się uważać co jem. Ostatnio dostałam strasznego uczulenia. Muszę więc ograniczyć te produkty do minimum. Co nie będzie łatwe oraz wybrać się w najbliższym czasie do alergologa. Zrobić może jakieś dodatkowe testy.
Tak szczerze jak bym miała w ogóle nie jeść tych produktów musiała bym chyba nic nie jeść.
Teraz wypiszę rzeczy, które powinnam unikać:
owoce i warzywa - duża ilość niklu -
wiśnie, orzechy, kukurydza, soja, warzywa konserwowe - mniejsza ilość niklu
gruszki, banany, rabarbar, pistacje, strączkowe( fasola, bób, soczewica
itp), groch, pomidor, kalarepa, szparagi, pietruszka, cebula, czerwona
botwina, grzyby, szpinak, warzywa liściaste (kapusta włoska, pekińska,
czerwona, biała, brokuły, sałata)
itp), groch, pomidor, kalarepa, szparagi, pietruszka, cebula, czerwona
botwina, grzyby, szpinak, warzywa liściaste (kapusta włoska, pekińska,
czerwona, biała, brokuły, sałata)
produkty zbożowe
produkty z pełnego ziarna, kleiki
produkty z owsa, w tym płatki owsiane (bardzo dużo niklu)
gryka, proso
proszek do pieczenia
nabiał
serwatka
sery twarde (np. emmentaler, chester, cheddar, parmezan)
sery półtwarde (np. tylżycki, edamski, roquefort, gouda)
sery topione (bardzo dużo niklu)
mięso drób ryby i ich przetwory
podroby (również kiełbasa)
skorupiaki (np. kraby, małże, ostrygi, homary)
szczupak
śledź, tuńczyk, sardynka, makrela (bardzo dużo niklu)
art delikatesowe
wszystkie produkty gotowe
chrzan
ocet (winny, stołowy, jabłkowy)
wyciągi drożdży
keczup i koncentrat pomidorowy (bardzo dużo niklu)
sosy sojowe i sfermentowane produkty na podłożu soi (bardzo dużo niklu)
słodycze, desery, produkty do smarowania chleba
lukrecja
wszystko co z orzeszkami ziemnymi (bardzo dużo niklu)
wszystko co z czekoladą (bardzo dużo niklu)
wszystko co z migdałami (bardzo dużo niklu)
wszystko co z marcepanem (bardzo dużo niklu)
margaryny (bardzo dużo niklu)
napoje
soki owocowe (głównie kwaśne) (bardzo dużo niklu)
kawa, herbata( czarna i zielona), kakao (bardzo dużo niklu)
wino, piwo (bardzo dużo niklu)
Jak to życie jest smutne :( mówiłam wam, że produktów jest sporo. Sami widzicie. Postaram się je ograniczyć, bo wyeliminowanie ich jest chyba niemożliwe.
Życzcie mi szczęścia. Jakoś niedługo dodam coś modowego.
czwartek, 22 stycznia 2015
Cześć wszystkim !
Może zacznę od początku. Nazywam się Dominika i postanowiłam, że zacznę prowadzić bloga. Już od dawna o tym myślałam, bo nie byłam pewna czy to dobry pomysł. Ale postanowiłam, że spróbuje. Będzie to blog o zdrowym odżywianiu i trochę modzie oraz kosmetykach. Czyli ogólnie babskie sprawy. Co skłoniło mnie do założenia bloga ? Chcę zacząć się w końcu lepiej odżywiać, trochę schudnąć i bardziej dbać o siebie.Mam nadzieje, że ten blog będzie mnie do tego motywował :)
Postaram się regularnie pisać.
Pozdrawiam !
Postaram się regularnie pisać.
Pozdrawiam !
Subskrybuj:
Posty (Atom)